Home relacja Relacja: 12 lotów samolotem jednego dnia. Da się? Da się!

Relacja: 12 lotów samolotem jednego dnia. Da się? Da się!

Lot numer 03: Wrocław – Warszawa 08:55 – 09:50, LO3852

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-08.32.05

Godzina startu: 08:54
Godzina lądowania: 09:35
Czas lotu: 41 minut
Miejsce: 6A
Pilot: Witold Chodorowski
Szefowa pokładu: Ilona Sarnocińska

Wracam z tą samą załogą z którą przyleciałem z Warszawy :) Boarding mamy z bramki numer 3.

Obecnie na trasach krajowych PLL LOT obsługiwanych przez Bombardiery Q400 podaje wodę (gazowaną i niegazowaną) oraz dwa rodzaje słodyczy: wafelek Prince Polo oraz żelki Frugo.

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-08.58.38

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-09.03.43

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-09.32.05

Do Warszawy przybywam duuużo przed czasem. Dzięki temu mogę spokojnie odwiedzić nowy salonik w nowej części lotniska – Preludium Executive Lounge. Wstęp zapewnia mi posiadana karta Priority Pass.

Czas na szybkie śniadanie – to w szklance nie jest tym, co myślicie… to oczywiście sok jabłkowy :)

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-09.59.38

I jeszcze rzut oka na fragment lounge oraz menu z ciepłymi posiłkami.

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-10.02.25

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-09.56.05

Czas na kolejny lot!

Lot numer 04: Warszawa – Wrocław 10:35 – 11:30, LO3853

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-10.10.26

Godzina startu: 10:43
Godzina lądowania: 11:26
Czas lotu: 43 minut
Miejsce: 8B
Pilot: Łukasz Pawlak
Szef pokładu: Dariusz Kaliś

Tym razem boarding z bramki numer 31. I znowu autobus i do samolotu. Tym razem jednak czekamy ok 10 minut za bagaże pasażerów (transfer z innego lotu). W końcu jednak ruszamy. To mój czwarty lot dzisiaj. Odczuwam pierwsze skutki zmęczenia i wcześniejszego wstawania – pora na drzemkę. Śpię aż do momentu lądowania. We Wrocławiu jesteśmy chwilkę przez czasem.

Lot numer 05: Wrocław – Warszawa 12:00 – 12:55, LO3854

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-11.39.46

Godzina startu: 11:58
Godzina lądowania: 12:40
Czas lotu: 42 minuty
Miejsce: 9C
Pilot: Łukasz Pawlak
Szef pokładu: Dariusz Kaliś

Wracam z załogą, z którą przyleciałem z Warszawy. Boarding znowu mamy z bramki numer 3. Poprzedni lot wylądował o czasie i nie ma absolutnie żadnego problemu z przesiadką na samolot, którym właśnie przylecieliśmy :)

W trakcie lotu do Warszawy na wysokości 7000 metrów “rozpędzamy” się do 700 km/h.

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-12.37.38

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-12.37.40

Tym lotem leci ze mną znajomy z Wrocławia. Do Wrocławia wraca on popołudniu, więc za chwilę znowu się spotkamy.

Lot numer 06: Warszawa – Wrocław 13:30 – 14:25, LO3843

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-13.04.29

Godzina startu: 13:42
Godzina lądowania: 14:25
Czas lotu: 43 minuty
Miejsce: 1A
Pilot: Norbert Łęgowik
Szefowa pokładu: Joanna Skowrońska

I znowu mam sporo czasu na przesiadkę. Na lotnisku pojawił się Dreamliner.



12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-12.57.29

Czas na mnie! Tym razem wpuszczają nas przez bramkę numer 25. Potem do autobus i jadę do samolotu. Tym razem z Warszawy do Wrocławia “eskortuję” dwójkę znajomych. Spotkamy się raz jeszcze – wieczorem, kiedy to będą wracać do Warszawy.

Zapraszamy na pokład :)

12lotow-mlociny1a

Jest też i nowa załoga. Jak się okazuje odbędziemy razem aż 4 loty: Warszawa -> Wrocław -> Warszawa -> Wrocław -> Warszawa.

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-13.46.05

Do Wrocławia przylatujemy równo o czasie. Za kilka minut jesteśmy pod terminalem, ale to nie problem gdyż przejście z autobusu na górę pod bramki zajmuje może z 30 sekund :) Połowa lotów za mną!

Lot numer 07: Wrocław – Warszawa 14:55 – 15:50, LO3844

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-14.41.14

Godzina startu: 15:01
Godzina lądowania: 15:42
Czas lotu: 41 minut
Miejsce: 2D
Pilot: Norbert Łęgowik
Szefowa pokładu: Joanna Skowrońska

Tym razem – dla odmiany – we Wrocławiu boarding jest z bramek numer 1 i 2. Pogoda (jak zresztą przez cały dzień) dopisuje – jest ciepło! Kilka fotek z trasy.

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-14.48.37

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-15.41.06

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-15.42.13

I kolejny już raz ląduję na Lotnisko Chopina w Warszawie…

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-15.50.37

Lot numer 08: Warszawa – Wrocław 16:30 – 17:25, LO3847

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-16.07.34

Godzina startu: 16:42
Godzina lądowania: 17:29
Czas lotu: 47 minut
Miejsce: 5D
Pilot: Norbert Łęgowik
Szefowa pokładu: Joanna Skowrońska

Kolejna “przesiadka” w Warszawie i boarding z bramki numer 29. Były małe chwile niepewności, gdyż “zasiedziałem” się w toalecie :) Pod gate wpadam w momencie bodajże drugiego ogłoszenia “final call”. Jak się jednak potem okazało wcale nie byłem ostatnim pasażerem. Grunt, że się udało.

Z Warszawy startujemy kilkanaście minut po czasie, przez co we Wrocławiu lądujemy kilka minut spóźnieni. Tym lotem “odstawiałem” kolegę Pawła do Wrocławia :)

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-16.42.02

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-16.43.23

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-16.43.43

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-17.22.20

We Wrocławiu słońce schowało się za chmury…

12-lotow-relacja-mleczne-2015-09-19-17.32.02






Strony: 1 2 3


mleko

Komentarz(34)

    1. Brawo, bardzo się popisałeś tym komentarzem! Nie wiem jednak jaki jest Twój problem. Większość komentarzy z Twojego IP (zmieniasz tylko nicka i podajesz innego e-maila) jest.. hmm “agresywna”.

      1. Bo nie czytam regularnie tego co tu wypisujesz, 3/4 to kopiuj wklej z zagranicznych blogow, reszta to spam swoim airbnb czy TP oraz jakies lowcosty. Zagladam tu tylko dla takich perelek jak ta i zastanawiam sie po co to robisz. Przeciez LO moze zamknanc najnizsza taryfe w OTA, ze o bebe nie wspomne (chwaliles sie takimi lotami na stronie)

          1. Od razu na pewno nie ale jak znajdzie sie 10 nastepnych madrych jak ty to ktos moze sie temu blizej przyjzec. Dla mnie jestes zwyklym szkodnikiem, kolejny przyklad? Prosze bardzo, Twój “wywiad”:

            “W lipcu 2009 roku, zaraz po tym jak pojawił się rozkład zimowy w Ryanair, linie wrzuciły promocje 1PLN/EUR/GBP/MAD za odcinek. Nie muszę mówić, iż cały dzień siedziałem na necie i kupowałem bilety. W promocji były bilety nawet na luty i marzec 2010, dzięki czemu w marcu 2010 roku odwiedziliśmy Maroko. Tego konkretnego dnia, pamiętam jak dziś, kupiłem 83 bilety za łączna kwotę ok 185zł. To była masakra. Wydruk historii z banku zajmował chyba z 8 stron :D Ale co kupiłem to moje (i Stefci:P )”

            Rozumiem że wykorzystałeś wszyskie 83 bilety? Czy było to na takiej zasadzie że jak pół darmo to trzeba brać, nie ważne że ktoś inny nie skorzysta, ważne że może mi się z 10 przyda? Wypowiedz się proszę, jak nazwiesz kogoś kto kupuje 83 bilety gdzie wiadomo że większości nie wykorzysta jak nie idiotą.

            1. Ale czemu się tutaj przyglądać? Kupiłem 12 dostępnych biletów, przeleciałem wszystkie loty. Snujesz tutaj jakieś dziwne teorie.

              P.S. Skąd wiesz, że nie wykorzystaliśmy tamtych biletów? Część z nich było także dla innych osób, od razu także na naszej rezerwacji. Po za tym 83 bilety w tamtych czasach, kupionych na jakieś pół roku latania to chyba nie jest przesadnie dużo? Nie wiem czy pamiętasz, ale wtedy latało się z przesiadkami, więc jedna podróż to były 4, 5 a nawet i więcej loty. Przemnóż to razy 2 osoby, dodaj bilety dla innych osób i wyjdzie, że te 83 bilety to wcale nie tak dużo… EOT.

              1. Mleko podaj proszę patent na tanie kupowanie krajówek, skoro już się chwalicie to niech więcej osób się dowie, bo inaczej ta strona www traci sens:(((

  1. Adam opanuj emocje. LOT bardzo chętnie by takich “idiotów” (trochę kultury by się przydało) miał więcej, przecież dostaje za każdy lot normalną kasę, taką jaka jest na lotkropkakom.

  2. Mleko, dobra robota. A trollem Adam czy jak tam się zwie nie ma się co przejmować. Może w dzieciństwo rodzice go bili, więc teraz chce pokazać jaki jest bohater.

    1. A gdzie tu masz troling? Przeciez ludzie pracujacy w LO nie sa idiotami, znam 4 osoby ktore zostali wykluczeni z m&m za rozne takie kombinacje. Tekst o rodzicach ponizej krytki

      1. Ale jest związek pomiędzy “normalnym” odbyciem 12 lotów dziennie, a kombinacjami z M&M? Bo ja nie bardzo wiem. Swoją drogą: usunięcie z programu M&M za kombinacje z milami i innymi takimi to chyba rzecz prawidłowa. Dalej nie bardzo rozumiem, dlaczego w LO mieliby komuś coś zrobić za odbycie 12 lotów.

    1. Właśnie nic mi nie było. Spodziewałem się, że po tych 12 lotach będę zmasakrowany a czułem się bardzo dobrze.

  3. Jak dla mnie kosmiczny absurd 12 lotów na tej samej trasie – tylko PO CO????? Latać w tą i spowrotem??? to jakby wsiąść do tramwaju lub autobusu i jezdzić cały dzień od pętli do pętli tą samą linią – niby można tylko po co??? i jeszcze relacje z tego pisać. Rozumiem gdyby poskładać jakąś ciekawą europejską trase z kilku 8 – 9 lotów okrążyć europe w jeden dzień no miało by to jakiś sens, rozumiem gdyby to miało podtekst naukowy – sprawdzenie jak się człowiek będzie czuł po kolejnych lotach, badanie wydolności organizmu – wtedy trasa w sumie nie ma znaczenia tylko ilość lotów i czas trwania ale tak latać żeby latać cały dzień w tą i spowrotem i jeszcze relacje z tego pisac MASAKRA

  4. Relacja totalnie bezsensowna. Jak sensowny powód ma latanie w koło na tej samie trasie poza M&M. Jeżeli robisz to dla pkt to nie oszukuj czytelników, że robisz to dla tej fantastycznej relacji, w którą nawet jak przyznałeś zabrałeś porządnego aparatu. Chciałeś dowiedzieć się jak to jest zrobi 12 lotów na tej samej trasie trzeba by zapytać jakąś stewardesę, Jesteś kolejną osobą, która szpanuje swoją głupotą i jeszcze się z nią obnosi w kwestii podróży lotniczych. Przykro na to patrzeć, bo przez te wszystkie lata miałem Cię za rozsądnego faceta. ;-(

    1. Ale chlop nie rozumie ze strzela gola do wlasnej bramki przy okazji narazajac innych, bo ‘przeciez LO od OTA dostalo pelna sume to o co chodzi’

  5. A w internecie jak zawsze – fala bezsensownego hejtu z byle powodu. Ludzie pomyslcie troche! Nie podoba Wam się to nie marudźcie. LOT bardzo dobrze zna sytuację, na bieżąco są w sprawie różnych OTA i niskich cen u nich. Wiedzą dobrze, że setki osób swego czasu latały z wirtualnym bebe, znają mało znane kody i inne sposoby na kupowanie najniższej taryfy za grosze. I jakaś jedna relacja nic nie zmieni. A nawet dziesięć kolejnych też nie.

  6. Powtórzę pytanie – po co? Przeczytałem, obejrzałem zdjęcia – sensu nie widzę za grosz. Jeśli by to była relacja typu “wszystkie polskie lotniska w jeden dzień” albo “w 24 godziny wokół Europy” – to było by ciekawe, nie przeczę. Ale bujanie się w powietrzu między Warszawą i Wrocławiem? Mnie osobiście znudziło by się jeszcze w trakcie kupowania biletów.
    No, chyba że chodzi o zbieranie punktów. Wtedy wszystko jasne. Tylko po co dorabiać do tego ideologię?

  7. Polecial bo moze mial taki kaprys. Opisal to na wlasnej stronie. Ale zaraz znajduje sie kilka osob, ktorym to nie pasuje i sie czepiaja. Nie kazdy idzie jedzie albo leci najkrotszą drogą. Nie wszyscy mają zawsze schematyczne myslenie i mentalnosc leminga. Mleko zrobil pewien eksperyment i chwala mu za to. Wiekszosc komentujacych ocenia autora tekstu po jednym wpisie.. Wystarczy zekrnac ile czlowiek lata po swiecie i w jakim budzecie. To jest godne podziwu a nie czepialstwa… Pozdrawiam autora i mimo wszystko innych komentujacych.

  8. no i co z tego? lataj se pan nawet 50 razy na dzień. a kogo to obchodzi? wiem, wiem – trzeba się czymś wykazać, coś zrobić, ale jak dla mnie to tylko marnowanie czasu i pieniędzy. następnym razem polecam zrobić coś bardziej użytecznego. powodzenia!

  9. Mleko , jesteś pozytywnym wariatem . Nie przejmuj się komentarzami ćwoków. Rób swoje . Żuk gnojarz toczący swoją kulkę pod górę , nigdy nie zrozumie czemu orzeł musi latać :)

Opublikuj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *