Komentarz(5)

1. co to za maskara z tymi lotniskami? a jak ktos leci 12 a wraca 16?

   To mam samochód zostawić na Chopina a wylądować w Modlinie i potem jechać po samochód? Chyba że zaraz powiedzą że przedłużają te przenosiny? To chyba do ostatniej chwili nie będę wiedział gdzie wyląduje, po prostu wyjdę z samolotu to zobaczę :)

   Jakiś koszmar…

   Odpowiedz

2. @Asior: faktycznie koszmar! Jesteśmy z Tobą, trzymamy kciuki aby ten nawał problemów epokowych nie doprowadził Cię do załamania nerwowego :P

   Mam kilka lotów w najbliższym czasie, także na przełomie daty potencjalnego powrotu Modlina do życia. Po prostu opracuję sobie alternatywne drogi dojazdu i powrotu które wykorzystam w zależności od sytuacji; nie będę ruszał samochodu – mieszkam w Łodzi, szału nie ma z opcjami przejazdu ale też nie widzę powodów do przesadnego marudzenia które do niczego nie prowadzi.

   Odpowiedz

3. Kochana Landrynko,

   Zostań proszę z Fryderykiem.

   Odpowiedz

4. @ Tomek

   no może przesadziłem z tonem mojej wypowiedzi, ale soticki Tomku, powiedz to też wszystkim osobom które pomimo dowiadywania się skąd odlatuje ich samolot (banalna przecież to sprawa !) nie zdążyły na lot lub w zamieszaniu. Fajnie jak masz czas lub mieszkasz niedaleko, jednak ja chciałbym “tak jak biały człowiek” dojechać na lotnisko z mojego pięknego Koszalina, wypić kawę i wrócić z takim samym spokojem. A nie cisnąć autem i słuchać w radiu czy to a może tamto i kalkulować całą drogę.

   Czy tak dużo wymagam ?

   czy jak kupiłem lot na 16 stycznia, i dostałem info przed świętami o zmianie lotu z Modlina na Wawe, a tu napisali że sa tylko do 15 -go to mam wciąż jechać na Chopina, czy jednak czekać na kolejny komunikat że lecę z powrotem z Modlina, bo juz tego k**** nie ogarniam?

   Odpowiedz

5. A jesteś pewien, że przed świętami dostałeś info o lotach po 15 stycznia? Nie wydaje mi się, Ryanair dopiero kilka dni temu opóźnił przeniesienie z 8 na 15 stycznia, Wizz Air po nim.

   Odpowiedz