Maroko część 4: Meknes, czyli tak powinno być w każdym…mieście
Tym razem pojechaliśmy w dobrą stronę. Ani nie do Marrakeszu, ani nie do Tangieru, tylko tam gdzie chcieliśmy – do Meknes. Dworzec kolejowy w Meknesie jest w pewnej odległości od medyny, generalnie większość przewodników czy też różnych poradników poleca przejazd petit taxi (nazywane przez mnie petitkami – skojarzenia z ciastkami jak najbardziej na miejscu). Tylko, […]