Zgodnie z przewidywaniami…
Tego się można było spodziewać. Wygląda na to, iż nie tylko w większości Europy okres minimum do marca będzie “stracony”.
Niemcy zapowiadają, iż mogą byc potrzebne kolejne tygodnie lockdownu (8-10 kolejnych), Portugalia wprowadza lockdown.
Wielka Brytania także ma już lockdown.
Tak samo inni nasi sąsiedzi – Ukraina na razie do 24 stycznia, Czesi jeszcze przez wiele dni. Litwa także.
A teraz przedstawiciele polskiego rządu zdradzają polskie plany. I jak można się było tego spodziewać nie napawają one optymizmem.
Zwłaszcza, że juz dawno wszyscy mamy totalnie dosyć tych restrykcji..
W rozmowie z Money.pl szef resortu finansów Tadeusz Kościński powiedział:
“Mam nadzieję, że już za 2-3 tygodnie obostrzenia będą trochę mniejsze, że szczepionka zacznie działać (…), a za 2-3 miesiące możemy myśleć, że POWOLI wracamy do normalności?
Dodał, iż w ciągu 2-3 tygodni restrykcje POWINNY być mniejsze, co wcale nie oznacza, że będą.
A co później? Przed kwietniowymi świętami Wielkanoc nie liczny na zbyt dużo luzu.
Dopiero od drugiego kwartału 80% z nich ZACZNIE znikać, a i zapewne nie wszystkie na raz.
Możemy więc śmiało założyć, ze czekają nas kolejne długie miesiące nienormalności…
A na razie… obostrzenia przedłużone
Jak na razie jednak aktualne obostrzenia zostały przedłużone do końca stycznia.
>> PILNE! Rząd przedłuża restrykcje. Poprzednie obostrzenia będą obowiązywać także od 18 stycznia 2021
Przy czym… dalej nie mamy jeszcze nowego Rozporządzenia. Nie wiemy czy nie zmienią się szczegóły dotyczące zamkniętych hoteli, sklepów czy też kwarantanny po powrocie do kraju.
Nie dziwią jednak narastający w Polsce – jak i w wielu innych krajach – bunt zwykłych ludzi wobec przedłużających się ograniczeń.