Dzisiaj na stronie 4You Airlines oraz na ich faceboowym profilu pojawił się tekst dotyczący zwrotu za bilety. W tej chwili – my zalecamy: nie wypełniajcie jeszcze dołączonego tam pisma!
na stronie 4You Airlines czytamy:
“Szanowni Klienci,
Uprzejmie informujemy, że wszystkim osobom, które zakupiły dostępny produkt za pośrednictwem strony www.4youairlines.com oraz otrzymały potwierdzenie rezerwacji przysługuje prawo odstąpienia od umowy za zwrotem wszystkich wniesionych środków.
Zainteresowanych prosimy o przesłanie oświadczenia, którego wzór znajduje się poniżej na adres [email protected] lub listem poleconym na adres: 4You Airlines Sp. z o.o. ul. 17 stycznia 32, 02-148 Warszawa
Zarząd 4You Airlines”
Pod tekstem znajduje się link do wzoru oświadczenia – KLIK
Czytamy w nim:
“Oświadczam, iż odstępuję od umowy o świadczeniu przelotu trampingowego.
Potwierdzenie rezerwacji nr ……. z dnia ……… .
Zwrot środków proszę dokonać na poniższy nr rachunku …………… ”
!!! UWAGA !!!
Zalecamy – minimum chwilowe – wstrzymanie się z wysyłaniem wniosku. A przynajmniej nie wysyłajcie go w takiej formie jak ten ze strony 4You Airlines!
Już tłumaczymy.
Na początek zauważmy, że…
- nikt z nas (my też mamy kupione ich bilety) nie dostał informacji o odwołaniu przelotu
- ze strony zniknęły wszelkie regulaminy, cenniki i inne pliki
- nie minął jeszcze termin pierwszych lotów – miały one ruszyć dopiero 3 listopada 2014
Wobec tego…
- loty nie zostały jeszcze oficjalnie odwołane
- przez to nie mają zastosowania przepisy z rozporządzenie Unii Europejskiej nr. 261/2004 (KLIK) /O ile w ogóle kiedykolwiek nabywca usługi nabędzie takie prawa – 4You Airlines jeszcze nie były linami lotniczymi i dopiero starały się o certyfikat./
- idąc dalej – pasażer nie nabył jeszcze prawa do zwrotu środków za nieodbyty/odwołany lot
- wysłana teraz – czyli przed terminem lotu – prośba o zwrot kosztów może zostać potraktowana jako rezygnacja z lotu “Z WINY PASAŻERA”
- jeśli 4You Airlines powoła się na regulamin/cennik/warunki przewozu (już niedostępne na stronie) może się okazać, iż taka rezygnacja jest obarczona opłatą/prowizją
- po odliczeniu prowizji, może się okazać, iż pasażer nie otrzyma żadnych pieniędzy
Zalecamy…
- wstrzymać się z wysyłką pisma z prośbą o zwrot pieniędzy
- i już na pewno nie wysyłać go w takiej formie jak na stronie 4You Airlines
- jak pisaliśmy wyżej – nie wiadomo dokładnie z czym będzie wiązać się żądanie zwrotu pieniędzy PRZED pierwotnym terminem realizacji usługi
- radzimy poczekać z pismem na wyjaśnienie w/w kwestii
- osoby, które – zgodnie z zaleceniami – za bilety zapłaciły kartą w wypadku braku realizacji usługi czy tez oficjalnego bankructwa 4 You Airlines będą mogły skorzystać z usługi chargeback, czyli obciążenia zwrotnego. W celu dokonania chargebacku należy skontaktować się z bankiem, który wydał kartę użytą do zapłaty za bilety
Uwaga! Kilka słów o terminach i chargebacku. W teorii na złożenie wniosku mamy czas do 120 dni (w zależności od wystawcy karty) od daty transakcji. Jeśli jednak nasz wyjazd będzie miał miejsce na więcej niż 3 miesiące – wtedy na złożenie wniosku mamy maksymalnie 540 dni, ale nie więcej niż 120 dni od daty planowanego wykonania usługi (a nie daty płatności!)
Jednakże…
- w komunikacie 4You Airlines jest mowa o tym, iż osobom z potwierdzonymi rezerwacjami “prawo odstąpienia od umowy za zwrotem wszystkich wniesionych środków” – co można zrozumieć, iż nie będzie żadnej prowizji.
Co zrobi każdy z Was? To już zależy od Was. My – osobiście – czekamy do 3 listopada (wtedy mieliśmy mieć lot) i w razie jego nieodbycie złożymy dp 4You Airlines wniosek o zwrot pieniędzy za bilet. W wypadku braku odpowiedzi lub odpowiedzi negatywnej, udamy się do banku (czasami można też to zrobić telefonicznie!) w celu złożeniu wniosku o chargeback.
Jeśli jednak “po drodze” 4You Airlines oficjalnie zbankrutuje, to od razu składamy wniosek o chargeback.
AKTUALIZACJA
4You Airlines na swoim Facebooku (KLIK) oficjalnie potwierdzają swój koniec i informują o – jak się domyślamy – automatycznym zwrocie za bilety.
“Szanowni Klienci,
Imieniem Organizatorów, wskazanych w potwierdzeniach rezerwacji przesłanych Państwu, jak i spółki 4You Airlines sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, uprzejmie informujemy, iż ze względu na rezygnację partnerów wspierających, w tym portów lotniczych, jak i odstąpienie wielu z Państwa od usług przelotu trampingowego- nie jest możliwe sformowanie grupy i przeloty trampingowe nie będą realizowane. Zwroty wszystkich wniesionych przez Państwa środków nastąpią niezwłocznie w/g sposobu zapłaty przelewem na konto lub bezpośrednio na kartę kredytową, z której wykonano płatność.
Z wyrazami szacunku
Zarząd 4You Airlines sp. z o.o.”
Lot kupiłem 12 sierpnia, zapłaciłem kartą. Jak mam czekać do grudnia na termin lotu a potem żądać chargebacku skoro w MasterCard chargeback mogę złożyc 120 dni od daty zakupu?
W teorii na złożenie wniosku mamy czas do 120 dni (w zależności od wystawcy karty) od daty transakcji. Jeśli jednak nasz wyjazd będzie miał miejsce na więcej niż 3 miesiące – wtedy na złożenie wniosku mamy maksymalnie 540 dni, ale nie więcej niż 120 dni od daty planowanego wykonania usługi (a nie daty płatności!)
Takie informacje uzyskałem jakiś czas temu w banku.
Nawet licząc 120 dni to czas masz do grudnia początkime listopada będzie wszystko jasne, ja dzwoniłme pare dni temu do Alfa Star do Warszawy tam biletami lotniczymi Alfa Star zajmuje się Pani Strzyla-….. nie pamiętam drugiego członu, i ona mi wyjaśniła ze to nie sa ich numery rezerwacji i kazała sobie dzownić do 4You Airlines, bo ona tego nie sprzedała i ona nie odpowiada za to :) proponuję zwiększyć częstotliwośc bombardowania ich telefonami :)
po co pisac do ULC skoro ta firma nigdy nie byla zarejestrowanym przewoznikiem lotniczym?
U mnie organizatorem wycieczki (sam przelot, bez noclegi) jest Alfa Star, a nie 4You Airlines.
W sumie wolę kasę odzyskać teraz a nie w grudniu
A moze pomyslcie w druga strone, ta firma NIGDY nie byla i nei jest linia lotnicza, wiec zwyczajnie podpada pod rozporzadzenie EU o odszkodowaniach za odwolane i niezrealizowane loty. Na tej samej zasadzie moge kupic marchewke w warzywniaku u pani Gieni i napisac ze marchewka nazywala sie “Przelot z warszawy do londynu” i ze chce odszkodowanie.
Wiec nie badzcie smieszni !!
Proponuje jednak wyslac list o zwrot, zrobic zruty ekranu, pokazac wystarczajacej liczbie osob zeby miesc swiadkow ze regulaminu juz nie ma na stronie, ze pisza otwarcie ze “przysługuje prawo odstąpienia od umowy za zwrotem wszystkich wniesionych środków.” i czekac na zwrot.
W przypadku platnosci kartami sprzedawca byl:
Alfa Star S.A.
ul. Warszawska 126
26-600 Radom
NIP: 52135828794
Moze doszli zwyczajnie do wniosku ze te 7k czy 10k osob ktore kupilo bilety glownie po 47zł (wiec jakies circa 0,5 mln PLN) moze zrobic wieksza krzywde marketingowa Alfa Star i postanowili zwrocic kase zeby nie robic sobie syfu PR’owego kolo marki Alfa Star, ktora juz i tak jest w cala sprawe zamieszana.
Na miejscu dziennikarzy proponowalbym takze uderzac prosto do Alfa Star S.A. jako ze to oni byli sprzedawca w wielu przypadkach, wiec sa odpowidzialni za dostarczenie sprzedanej uslugi. Pisac, monitowac, dzownic moze w koncu zmiekna !
I to jest właśnie ten śliski fragment w całej sprawie. 4You miało być linią lotniczą, no ale się nie udało i raczej nią nie zostanie.
U mnie sprzedawca to Alfa Star, a cała usługa to wyjazd zorganizowany bez noclegu (sam przelot = lot trampingowy) – a to już teoretycznie może podpadać pod EU 261/2004.
To, że nie ma żadnego regulaminu na stronie to żaden dowód. Nabywając bilety oświadczyłeś, że zapoznałeś się z regulaminem. Więc fakt, że teraz regulamin ten zniknął może nie mieć żadnej wartości dowodowej dla sądu.
Co zrobić w przypadku płatności przelewem ?
Jak płąciło się przelewem to wg mnie szanse są słabe za zwrot kasy