Mamy 9 kwietnia, wtorek, ostatni pełny dzień w Xi’an.
Dzień zaczynamy kupnem biletu na jutrzejszy pociąg do Hua Shan. Pociąg G652 odjeżdża z dworca Xi’an North, a więc nie z tego na północno-wschodnim rogu murów miejskich. Możemy tam dojechać autobusem 266 z dworca Xi’an, albo linią 2 metra. W wypadku metra jest to północna ostatnia stacja. Z centrum (Bell Tower) metro ma jechać ok 25 minut.
Sam pociąg odległość 121 km pokonuje w 33 minuty :) Bilety kosztował 59,5 CNY – są opcje tańsze: busy czy “zwykłe” pociągi, ale zaczynają kursować dopiero 8, a na miejscu są ok 10-11. Nasz szybki pociąg będzie tam już ok 8.30!
Daje nam to więcej czasu w Hua Shan, czas jest cenny gdyż chcemy się tam wdrapać pieszo i miarę pozostałego czasu, z góry wrócić także na piechotę. Zobaczymy.
Następnie ładnym parkiem z przyrządami do ćwiczeń podążamy do kolejnego punktu.
Docieramy do celu – Świątyni Ośmiu Nieśmiertelnych (Temple of Eight Immortals). Nie tak łatwo ją znaleźć, dla tych którzy chcą się tam wybrać link do Google Maps:
https://maps.google.com/maps?q=34.264541,108.979011&num=1&t=m&z=17
Aby dostać się do świątyni, należy przejść na uliczkę ze starociami i innymi różnymi pierdółkami.
Wstęp kosztuje jedynie 3 CNY – niespotykanie tanio jak na wstępy w Chinach. Świątynia bardzo nam się podobała i uważamy, iż warto tutaj przyjść.
Kilka fotek:
W ramach relaksu postanowiliśmy napić się herbaty w parku w świątyni. Zdecydowaliśmy się na “health tea”:
Następnie podążamy w stronę miasta. Do Bell Tower podjeżdżamy autobusem 29, przesiadamy się do metra. Jedziemy w stronę Xi’an Museum, które znajduje się razem w jednym kompleksie z Small Goose Pagoda (Pagodą Małej Gęsi).
Docieramy na miejsce, a tam brama wejściowa w budowie i nie można wejść. Idziemy na parking z autokarami – brama zamknięta na kłódkę. Uczynny Chińczyk dzwoni do kolegi, który przez telefon instruuje nas po angielsku i podaje drogę do kas i bramy głównej. Obeszliśmy prawie, że cały mur dookoła i nic. Wracamy w jedyne miejsce z którego było widać budynek muzeum. Jest tam brama główna!
Niestety okazuje się, iż w dniach od 1 kwietnia do 20 maja 2013 muzeum i pagoda są nieczynne… Doniczka na głowę, temu kto nie umieścił tej informacji na stronie muzeum…
Idziemy w stronę centrum miasta. Po drodze za grosze (8 CNY i 5 CNY) kupujemy wieeeelką kupę makaronu i zupę z pierożkami.
A wieczorem na sam koniec – przepyszny placek z mięsem i warzywami:
Dzisiaj wcześniej kończymy zwiedzanie, gdyż jutro rano pobudka! Uprzedzamy, iż jutro może nie być relacji, gdyż nie wiemy o której wrócimy z góry Hua Shan.
A jaki przewodnik turystyczny używacie ?
@Andre
Lonely Planet w wersji pdf i kupione rozdzialy z Syczuanem i prowizja Shaanxi oraz Pekinem. A do tego rzeczy z Wikitravel
Jak się uda to pokażcie zdjęcia dziwnych potraw jakie można tam spotkać:)
Bawcie się dobrze!:)
A jak wygląda sprawa ubikacji, gdzie korzystacie z nich?
@Kazio
Normalnie: w hotelu, w muzeum, w metrze, w świątyni czy z toalety publicznej. Częśto spotyka się toalety “na Małysza” z dziurą w ziemi, ale jest OK
Hmmm…. a terakotowa armia ?
Byliście ?
Yo!
Świetna relacja i świetne fotki – następnym razem też trzeba będzie trochę poplanować jednak :?
Ale, coś mieliście pecha z tą Małą Pagodą – nie jest prawdą, że muzeum/pagoda nie są czynne w kwietniu. Jestem w 100% przekonany, bo 17 kwietnia byłem w środku. Też musieliśmy obejść spory kawałek muru, ale znaleźliśmy jedną otwartą bramę, więc nie wiem o co chodzi.
Ale, tak czy siak – gratulacje!
Ah, i z ciekawości – ile kosztował lot do Pekinu? My jechaliśmy tym całym szybkim pociągiem z Xi’an north za ~500 yuanów, ale wydawało się to trochę drogie (?)