“Pasażer bez szczepienia nie wejdzie na pokład samolotu” – pierwsza linia zapowiada nowe zasady podróży!
A czeka nas to już niedługo także i u reszty przewoźników.
Sprawdzają się przewidywania z wiosny. Wtedy jeszcze przez wielu wyśmiewane. W tym tygodniu szef australijskiego przewoźnika w wywiadzie zapowiedział dużo zmiany:
“Gdy szczepionka na COVID-19 będzie powszechna, zaświadczenie o szczepieniu będzie wymagane od pasażerów“. Na razie ma to dotyczyć linii lotniczej Qantas. Należy też dodać i jest to powiązane z bardzo rygorystycznym podejściem Australii do tematu pandemii.
>> KORONAWIRUS – WSZYSTKIE WPISY W JEDNYM MIEJSCU
W dalszym ciągu obowiązują tam limity “przylotów” do kraju, skutkują one tym, iż w dalszym ciągu mnóstwo osób z australijskim obywatelstwem nie może łatwo wrócić do kraju…
“Jeszcze przed wejściem na pokład od pasażerów międzynarodowych będzie wymagać zaświadczenia o szczepieniu się.” Ma to być wymagane także od pasażerów opuszczających Australię.
Szef Qantasa zapowiada też, że nie jest to wyłącznie jego wymysł:
“Po rozmowach z moimi kolegami z innymi linii lotniczych, uważam, iż niedługo będzie to powszechny zwyczaj“.
Wiele rządów zapowiada jednak, iż szczepionka nie będzie obowiązkowa. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przewidzieć “miękki” przymus. Tak jak z lataniem. Bez szczepionki (a przynajmniej bez zaświadczenia o jej przyjęciu :) nie będziesz wpuszczony na pokład samolotu.
To na początek. Potem można przecież wprowadzić kolejne ograniczenia i wyłączenia. Na podróż pociągiem, na wizytę w muzeach – może być wymagane zaświadczenie o szczepieniu się.
Jeśli połączmy to z powstającym CommonPass czy IATA Travel Pass to mam już jasny obraz po-covidowej podróży. “Cyfrowy portfel” w którym gromadzimy informacje o szczepieniach czy przeprowadzonych testach, bez którego nie będzie można odbywać podróży. Obowiązek szczepienia się przed podróżą do wielu państw. Być może jako alternatywa – przez pewien czas – będą dopuszczone testy, tak jak jest to teraz. Jednakże z biegiem czasu, za rok, dwa, trzy, zostanie już tylko obowiązek szczepionkowy.
Jedno jest pewno – do tematu wrócimy. I to jeszcze nie raz…