Kolejne szczegóły

Szczegóły Bonu Turystycznego poznaliśmy dzięki dzisiejszemu programowi “Money. To się liczy.” W rozmowie z Money.pl wzięła udział wicepremier Jadwiga Emilewicz.

“Tak jak w wielu zakładach pracy pracownicy dostają w okolicach świąt bony od swoich pracodawców, tak my w podobnej strukturze chcemy, żeby pracodawcy mogli taki bon zafundować swoim pracownikom. Nie będziemy sięgać do kieszeni pracodawców, bo ten rok nie jest rokiem na to, żeby zmuszać pracodawców do wzmożonych wydatków”

Chcecie więcej szczegółów?

Bon turystyczny nie dla każdego!

Na 1000 PLN jednak nie każdy się załapie! Rządowe wsparcie (według obecnych założeń) ma dotyczyć tylko wybranych osób – pracujących na etatach. Ale też nie wszystkich – 1000 PLN dostaną osoby zarabiające mniej niż przeciętne wynagrodzenie, które w marcu wyniosło niecałe 5500 zł brutto.

Poszkodowani będą więc przedsiębiorcy, osoby samozatrudnione czy też osoby z umowami cywilnoprawnymi.

Bon o wartości 1000 PLN będzie można wydać na krajową turystykę. Będą jednakże specjalne zasady jego realizacji, konkretnie kombinacje. Czekamy na końcową (lub prawie-końcową) wersję rozporządzenia. Wtedy będzie można coś więcej o tym napisać.

Koszty

Jak to wygląda z finansowaniem? Rząd szacuje, iż wsparcie otrzyma około 7 milionów osób. Daje to środki w przybliżeniu 7 miliardów złotych. Koszty programu poniosą: rząd w wysokości 90% wartości bonu oraz pracodawca, który będzie musiał pokryć 10%.

Co sądzicie o tym pomyśle? Załapiecie się na bon? Czy też nie?