To o czym mówiło się w trakcie weekendu, teraz stało się to oficjalnie.
Było blisko porozumienia
Nie pomogły weekendowe rozmowy z bankami i instytucjami. Ostatnie miesiące nie były łatwe dla Thomas Cook – chociaż problemy zaczęły się jeszcze wcześniej. W weekend pojawiły się informacje, iż biuro potrzebuje kolejne 200 milionów funtów, aby kontynuować przetrwać. Wcześniejsze porozumienie dało 900 milionów od akcjonariuszy i inwestorów. Później jednak wierzyciele zażądali dodatkowych 200mln GBP. Nie udało się!
Było blisko porozumienia
W poniedziałek rano najstarsze biuro podróży Thomas Cook ogłosiło bankructwo. Oficjalne informacje znajdziecie tutaj
Upadłość dotyczy wszystkich spółek wchodzących w skład grupy Thomas Cook – w tym linii lotniczych Thomas Cook Airlines.
Największy upadek ostatnich lat?
To jeden z największych upadków ostatnich lat. Biuro obsłużyło prawie 20 milionów klientów, działało w 16 krajach – także w Polsce. Dzisiaj rano biuro wstrzymało sprzedaż, loty, wyjazdy i powrotu ludzi z wycieczek.
Ponieważ problem może dotyczyć rekordowych 600 000 ludzi, brytyjski urząd lotnictwa CAA rozpoczął wielką operację ściągania Brytyjczyków z wakacji. A sprawa dotyczy ponad 150 000 osób! Operacja Matterhorn ma potrwać około dwóch tygodni.
Polski Neckermann
Problemy biura Thomas Cook – jego korzenie sięgają 1841 roku, zaczęły się w ostatnich 1-2 latach. Upalne lato w zeszłym roku, niepokój z opóźnianiem Brexitu, niepokoje polityczne w państwach jak Turcja i rosnąca konkurencja – to najważniejsze problemy jakie dotknęły biuro.
Polski Neckermann – będący częścią Thomas Cook – poinformował, iż firma dalej działa:
“Wszyscy polscy Klienci Neckermanna, zarówno ci, którzy obecnie przebywają za granicą, jak i ci, którzy jeszcze nie wyjechali na swoje wakacje, będą realizowali swoje wyjazdy wakacyjne zgodnie z planem”
Sytuacja firmy ma być stabilna, a wszelkie zobowiązania mają być regulowane na bieżąco.