Home relacja Martynika 2013 – relacja z podróży część 2 (plaże, ogrody, kraby, wodospad i inne takie)
Martynika 2013 – relacja z podróży część 2 (plaże, ogrody, kraby, wodospad i inne takie)

Martynika 2013 – relacja z podróży część 2 (plaże, ogrody, kraby, wodospad i inne takie)

Po wizycie w Jardin de Balata chcieliśmy wybrać się na Presqu’île de la Caravelle – półwysep położony na wschodzie Martyniki wysunięty na około 10 km w głąb Oceanu Atlantyckiego.

Prowadzić tam miała droga numer D1, niestety odcinek w stronę do La Trinite jest w remoncie. Jak się później okazało – jest w remoncie już kilka lat :)

Wobec tego musieliśmy pojechać naokoło przez północ wyspy, ale wyszło nam to na dobre – zobaczyliśmy kilka innych rzeczy oraz zaliczyliśmy kolejną rumiarnię.

No ale miało być o Presqu’île de la Caravelle….

Na koniec półwyspu wiedzie tylko jedna droga, więc nie można się zgubić. Na jej końcu znajdziemy Rezerwat.

P1200047

Jest tam domek kogoś-tam wraz z ruinami. Wstęp kosztuje 4 czy 5 EUR, więc odpuszczamy.

P1200048

Oferuje on dwie ścieżki do przejścia – my ze względu na brak czasu wybraliśmy krótszą. Nazywa się ona Petit Sentier i jej przejście zajmuje około 1,5 godziny.

P1200052

Przez część drogi idziemy lasem:

P1200055

P1200058

P1200146

Często spotykając drzewa z czerwoną kreską na pniu. Na te drzewa trzeba uważać i NIE WOLNO pod nimi stać jeśli pada deszcz. A czemu? Spływająca z nich woda jest żrąca i niszczy ludzką skórę!

P1200061

Wszędzie po drodze można spotkać kraby, mnóstwo przeróżnych krabów:

P1200069

P1200076

P1200078

W końcu dochodzimy na bagnisko:

P1200092

P1200095

P1200097

Gdzie jest jeszcze więcej młodych krabików. Więcej znaczy tysiące albo i jeszcze więcej. Prawie każdy z widocznych “punktów” na zdjęciu to krab…



P1200102

P1200103

P1200104

P1200082

Następnie zalicza się pomost wiodący poprzez “las” drzew z tysiącami poplątanych ze sobą korzeni. A dookoła pełno krabów (i pewnie innych żyjątek). Scena jak z horrorów i raczej nie chciałbym się tutaj znaleźć wieczorem lub nocą….

P1200110

P1200113

P1200130

Na szczęściu na końcu czekają na nas przepięknie widoki:

P1200121

P1200124

P1200125

Żyją tutaj nie tylko kraby, ale także inne stworzenia:

P1200154

I jeszcze kilka krabów do kolekcji.

P1200141

P1200148

P1200152

P1200164

P1200171

Są nawet takie niebieskie!

P1200160

Szczerze polecam wizytę na półwyspie. Można tutaj pooglądać przyrodę, przejść się na spacer. W miejscowościach rozłożonych wzdłuż drogi można znaleźć kilka fajnych plaż i przy okazji się wykąpać.





Strony: 1 2 3 4


mleko

Komentarz(11)

  1. Mam dokładnie taką samą krowę, przywiozłam ją z USA i też jest ze mną na wszystkich wyjazdach :-) Co za zbieg okoliczności.

  2. Robicie kawal dobrej roboty . Aby tak dalej . Ja z zona oprócz Nowej Zelandii byliśmy wszędzie i tez myślałem pokazać zdjęcia ale my mamy już po 6 dych na karku i nie wiemy jak to zacząć . Zycze dalszych podroży . Pozdro

  3. Super relacja!Dzięki Wam- relacja z Maroka 2010- do Tangeru dotarłam za parę zł. a nie za kilka tysięcy,póżniej był Rabat itd.I znów dzięki Wam odrzuciłam biura podróży i latam tanio i często.Mam nadzieję,że uda mi się zobaczyć Martynikę.Wielkie dzięki!Czekam na kolejne Wasze relacje!

  4. Pozdrawiam bardzo fajna relacja-też pamietam tą promocję ale na swoje nieszczeście zabukowałem u innego posrednika nie tripsty i mi anulowali a miałem takiego smaka. trochę przyznam sie zazdroszczę bo rewelacyjny wyjazd

Odpowiedz na komentarz Roma Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *