Kolejne dobre ceny Ryanair – tym razem irlandzki przewoźnik zaoferował trochę stosunkowo tanich lotów do Girony (Costa Brava). Polecimy tam już od 134-158 PLN w dwie strony.
Loty w tej cenie znajdziemy w czerwcu, dostępnych terminów jest dużo. Możemy lecieć z Bydgoszczy, Gdańska, Krakowa, Rzeszowa i Wrocławia.
Aby uzyskać taką cenę, należy płacić kartą MasterCard Prepaid, kupować obydwa odcinki jednocześnie oraz podróżować z bagażem podręcznym (waga do 10 kg). Bilety kupujemy na stronie przewoźnika: ryanair.com
W systemie przewoźnika szukamy lotów w cenie 67 PLN lub 79 PLN (w zależności od trasy).
Lista najtańszych terminów:
Bydgoszcz –> Girona
za 67 PLN: 2, 5, 9, 12, 16 i 26 czerwca
Girona –> Bydgoszcz
za 67 PLN: 16, 19, 23, 26 i 30 czerwca
Gdańsk –> Girona
za 79 PLN: 3 i 10 czerwca
Girona –> Gdańsk
za 79 PLN: 17, 21, 24 i 28 czerwca
Kraków –> Girona
za 79 PLN: 9 czerwca
Girona –> Kraków
za 79 PLN: 2, 5, 12, 16, 23 i 26 czerwca
Rzeszów –> Girona
za 67 PLN: 17, 21, 24 i 28 czerwca
Girona –> Rzeszów
za 67 PLN: 14, 21 i 24 czerwca
Wrocław –> Girona
za 79 PLN: 13, 20 i 27 czerwca
Girona –> Wrocław
za 79 PLN: 3, 13, 17, 20 i 24 czerwca
Najtańsze noclegi znajdziecie w jednych z poniższych serwisów:
– TanieHotele.be –> KLIK
– booking.com –> KLIK
– expedia.de –> KLIK
– HostelWorld.com –> KLIK
– HostelBookers.com –> KLIK
– Alpharooms –> KLIK
– Hotels.com –> KLIK
Jeśli na miejscu chcesz pożyczyć auto sprawdź porównywarki wypożyczalni aut:
– Economy Car Rentals –> KLIK
– Travel Jigsaw –> KLIK
A czy ktoś wie, jak dostać się z Barcelony do Girony tak, aby zdążyć na samolot powrotny do Krakowa o 7 rano? Ewentualnie czy jeśli przenocuję w Gironie, to łatwo się dostać z centrum miasteczka na lotnisko tak wcześnie? Czy nie ma innej opcji niż koczowanie na lotnisku całą noc?
adrianna, możesz spokojnie nocować w Barcelonie;
Tu masz rozkład:
http://www.sagales.com/pubdocs/2908_aeroport-girona-costa-brava—barcelona-%28estacio-nord%29-2012-04-27.pdf
Jeżeli oczywiście nocowanie oznacza dla ciebie autobus o 3:30 – 4:00 ;-)
Na lotnisku w Gironie przespałem dwie noce, nie było źle. ; )