W związku z pyłem wulkanicznym, który miał ustępować ( KLIK ) mieliśmy nadzieję, iż sytuacja się unormuje. Pierwsze odbyte loty próbne powiększały nasze nadzieje. Jednakże chwilkę temu Ryanair poinformował na swojej stronie, iż kasuje cześć lotów do godziny 13 w środe 21 kwietnia !!! ( KLIK )
Komunikat mówi o skasowaniu z/do tych krajów: Wielka Brytania, Irlandia, Dania, Finlandia, Norwegia, Szwecja, Belgia, Holandia, Francja, Niemcy, Polska, Litwa, Łotwa, północne Włochy (Bergamo, Werona, Wenecja, Trieste, Genua, Bolonia).

Normalnie kursować mają samoloty z lotnisk w Hiszpanii, Wysp Kanaryjskich, Malty i południowych Włoszech. Dodatkowo przewoźnik wyłączył możliwość kupna biletów na loty w przyszłym tygodniu, co akurat jest zrozumiała decyzją.

Zobaczymy – być może Ryanair zmieni decyzję. Tych którzy chcą odzyskać pieniądze za odwołane loty – zapraszam do mojego poradnika – KLIK .
Ważna uwaga dla klientów Ryanair : Jeśli Twój lot powrotny nie został odwołany, nie możesz przebukować całej rezerwacji w internecie. Trzeba dokonać tego na infolinii – tutaj polecam stacjonarny numer irlandzki +353 818 30 30 30 : koszt połączenia z VoipDiscount to raptem 0,01 EUR za minutę, w Skype powinno być tylko nieznacznie drożej.

Komentarz autora: Myślę, że powodem odwołania lotów aż do środy, pomimo tego, że większość przewoźnika odwołała loty tylko do poniedziałku, były względy ekonomiczne. Jak wiadomo, każdy samolot w Ryanair obsługuje kilka lotów dziennie. Wyobraźmy sobie sytuację, gdzie po pierwszym locie rano, samolot z powodu dłuższego postoju na lotnisku (spowodowanego albo pyłem, albo chwilowo większych ruchem na lotnisku na skutek dużej ilości pasażerów z obecnie skasowanych lotów) “łapie” opóźnienie. Skutkuje to opóźnieniami podczas kolejnych lotów. Idąc dalej – opóźnienia ponad dwugodzinne powodują już konieczność wypłaty odszkodowań dla pasażerów (przepisowe 250EUR). Mnożąc to razy kilka-kilkanaście-kilkadziesiąt opóźnionych lotów, razy ponad 100 pasażerów na każdym locie, uzbiera się bardzo ale to bardzo pokaźna sumka. Dlatego prościej odwołać loty i poczekać, aż sytuacja się unormuje w 100%.